Pontoniarze

Pontoniarze

sobota, 24 sierpnia 2019

Brygada RR

I małego też mają

Brygada RR

They have a Cave Troll!

Spodobała mi się jeden raz harcerka Marysieńka

Starożytny artefakt i inne niepotrzebne rzeczy.

Notes jest starszy niż moje dziewczyny razem wzięte :). Devil Inside i Outside. 

Po ciężkim dniu należy się odpoczynek.

Dalej już nie popłyniemy

Kończymy rzekę w Lędyczku za mostem. 53.534838,16.952634
Jutro we trójkę popłyniemy jeszcze pierwszy odcinek w obie strony i w poniedziałek wracamy.

Danie spływowe

Lędyczek

Jakoś idzie. Mbu daje rade, ale browar się skończył 

Płyniemy i rzeka płynie

W płynie 

Kontynuujemy od miejsca gdzie skończyliśmy

Dziś płynie Mbu i Tj. Na pusto bez stuffu.

Pracowite pajączki

Najlepszy przyjaciel człowieka na spływie, oprócz dragonów. 

Piękne widoki muszą starczyć na cały rok.

Pani Rzeka w pełnej krasie

Elektrownia Węgorzewo

Widok na dolinę Gwdy o 6 rano.

Zimno było i mgła wisiała całą noc 

Powiadają że przybył ze wschodu.

Artefakt się odnalazł. Flaszka dla wiedźmina i 3 oreny poszły. 

Śniadanie mistrzów

Nareszcie w komplecie 

piątek, 23 sierpnia 2019

Wiedźmin potrzebny

Dziś w nocy bestia jakaś zeżarła Tja but do wody. Próbowała też pożreć moje buty i skarpetki ale to już przerosło jej siły. But wyglądał tak i do tej pory ani śladu buta, bestii czy jej ciała, bo zjedzenie czegoś takiego pewnie nie pozostanie bez efektu. Aha, zdarzenie miało miejsce na ganku domku zero. Zlecenie wiedźmińskie uważam za wystawione.

Dziś chyba najcieplejszy dzień

Oby jutro tak było

Pływać trzeba aż się nie da

Nie ważny cel ważne pływanie

czwartek, 22 sierpnia 2019

Przerwa w dmuchaniu

Nieuzasadniona ze szkodą dla całej załogi. Tj musi udać się służbowo do Krakowa, więc dziś lądujemy w Stanicy Harcerskiej w Drężnie. Przewidywany powrót to piątek wieczór. Oto nasz domek. W sobotę od rana ma dojechać Mbu, wtedy popływamy jeszcze do poniedziałku.

Nocleg przy elektrowni Węgorzewo

Jestem tutaj: 53.599860°N 16.923090°E http://maps.google.com/maps?q=53.59986%2C16.9231
Trochę popadało, ale nie było źle. Na polu nie ma wiat. Obóz gotowy.

Szeroko jakoś :-D

środa, 21 sierpnia 2019

Dzisiaj nie zrobiliśmy normy ale i tak jest fajnie

Trochę padało i było dużo przeszkód 

Przenoska w elektrowni

Duża różnica poziomów

Przenoska w elektrowni

Duża różnica poziomów

Trochę pada

Ale nic to, płyniemy dalej. Ciekawy odcinek rzeki, sporo przeszkód, ale da się płynąć.

Trochę pada

Ale nic to, płyniemy dalej. Ciekawy odcinek rzeki, sporo przeszkód, ale da się płynąć.

Trochę pada

Ale nic to, płyniemy dalej. Ciekawy odcinek rzeki, sporo przeszkód, ale da się płynąć.

Wyplywamy

Trochę deszczyk nam nie straszne. 

wtorek, 20 sierpnia 2019

Dzisiejsza norma wykonana

Jesteś w elektrowni. Na szlaku pustki. Obóz już rozbity. Można skorzystać z prądu. Fajne miejsce na nocleg. Tym razem spokojnie mamy czas na kolacje i przygotowanie obozowiska.

Dzisiejsza norma wykonana

Jesteś w elektrowni. Na szlaku pustki. Obóz już rozbity. Można skorzystać z prądu. Fajne miejsce na nocleg. Tym razem spokojnie mamy czas na kolacje i przygotowanie obozowiska.

Ruiny mostu

Czyli 4 km.do końca

Jest dobrze

Nadal mamy szansę wykonać normę. Dobrze się płynie, pogoda też dopisuje. Tylko browar się powoli kończy.

Most kolejowy

Nawet pojawił się nurt. Całkiem szybko płyniemy. Dzisiejszy cel to elektrownia Gołebiewo. Może się uda. :-D

Misiek poszedł po zakupy. Jakieś 20m od mostu.

Koniec jeziora

Nieźle poszło. Wiatr zerwał się dopiero pod koniec. Teraz uregulowany odcinek rzeki.

Ruszamy dzisiaj dość późno

Akurat zaczyna wiać 

Teraz śniadanie i ruszamy

Dziś czeka nas jezioro na start. Na razie ładna pogoda.

W wczoraj nie wykonaliśmy normy

W rzece bardzo mało wody, było dużo przeszkód i mielizn. Płyneliśmy do zmroku. I dotarliśmy tylko do początku jeziora Wielimie.
Jestem tutaj: 53.773240°N 16.703660°E http://maps.google.com/maps?q=53.77325%2C16.70367

Była i Sarenka ale nie zdążyłem cyknąć fotki

Za to jest księżyc w pełni 

I Boberek

Mamy wielu towarzyszy podróży

Łabądek