Pontoniarze

Pontoniarze

czwartek, 9 sierpnia 2018

Oficjalnie koniec.

Plaża w Goniądzu. Czekamy na transport. Udało się załatwić domek na noc. Jutro powrót. Znowu jakoś szybko poszło. Jestem tutaj: 53.49218°N 22.73207°E http://maps.google.com/maps?q=53.49218%2C22.73208

Biebrza, a fale większe niż na jeziorze

Odpływamy z Dolistowa 8:38

Ruszamy

Dziś naszym celem jest Goniądz. 18 km. Czyli szybko B-) Jest mega gorąco.

środa, 8 sierpnia 2018

I namiary

Jestem tutaj: 53.55079°N 22.90223°E http://maps.google.com/maps?q=53.55079%2C22.90223

I namiary

Jestem tutaj: 53.55079°N 22.90223°E http://maps.google.com/maps?q=53.55079%2C22.90223

Dziś coś koło 28km.

Jesteśmy na polu w Dolistowie. Już 8 km. na Biebrzy.

Upragniony most w Dolistowie

Śluza w Dembowie.

Takiej jednej francy nie chciało się dupy ruszyć, więc musieliśmy targać ręcznie. 

Szykuje się kolejny gorący dzień

Załadowani gotowi do drogi. Dziś Biebrza.

wtorek, 7 sierpnia 2018

Siedzimy we trójkę i podziwiamy zachód słońca.

We trójkę z ballonikiem. 

Już po kolacji, herbatka z miętą i kanapeczki. Błogi uśmiech na twarzy.

I namiary

Jestem tutaj: 53.74955°N 22.93669°E http://maps.google.com/maps?q=53.74955%2C22.9367

Nocleg na Nettcie

Jesteśmy pośrodku niczego. Chyba gdzieś w okolicach Gabowych Grądów. W połowie drogi do Biebrzy.

Nocleg na Nettcie

Jesteśmy pośrodku niczego. Chyba gdzieś w okolicach Gabowych Grądów. W połowie drogi do Biebrzy.

Śluza 2

Rzeka Netta

Przerwa w dmuchaniu B-)

Rzeka Netta

Przerwa w dmuchaniu B-)

W tle zastawka na jezioro Sajno.

Jeszcze 500m do drugiej śluzy. 

Kanał Augustowski cz1

Śluza Augustów

Wyprawa do sklepu

Molo w Augustowie

Mocno wieje ale udało się.

Jest i Zośka

Zbieramy się 8:41

Po śniadaniu

Zjedliśmy pyszne śniadanie w barze i ruszamy do sklepu w Augustowie. Dalej popłyniemy Nettą do Biebrzy. Zobaczymy czy się uda.

poniedziałek, 6 sierpnia 2018

Kontakt z matrixem - checked.

Zdjęcia zmniejszone przez apkę Zmniejsz zdjęcie

Oraz bar

Oraz bar

Oraz bar

Oraz bar

Oraz bar

I obóz.

Koniec na dziś.

Zośka jest. Może nie goła, ale się liczy. Śpimy na wysokim brzegu tuż przed Augustowem. Jest bar nieźle zagospodarowane pole. Idziemy na obiadokolacje. Co robimy jutro zobaczymy później. Zbiera się na deszcz. Jestem tutaj: 53.87703°N 22.98452°E http://maps.google.com/maps?q=53.87703%2C22.98452

End

Oficjalnie ogłaszam spływ Rospudą za zakończony. Gdzieś tam za zakrętem jest Augustów. Co dalej jeszcze nie wiem. Pewnie ruszymy kanałem na Biebrze ale na razie szukamy noclegu.

Na Heimdala Vikingowie

Faaaaken

Wietkong! Szykować się do abordażu!

Szeroko

Zbliżamy się do jeziora Rospuda i do Augustowa. Jest szeroko i nie płynie.

Pontoniarstwo poziom mistrz

Rozpogodziło się

I rzeka szersza ;-)

Szuwary, szywaaaary

Końca nie widać

Rozpogodziło się

I rzeka szersza ;-)

Rozpogodziło się

I rzeka szersza ;-)

I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś przy mnie.

Dzisiaj słońce wygnało nas wcześnie.

O 6:30 wstalismy. 

Już spakowani

Płyniemy dzisiaj do Augustowa. Poszukamy noclegu gdzieś blisko ale nie w samym mieście. Jest chłodniej i trochę chmur.

niedziela, 5 sierpnia 2018

W siną dal, w siną dal, idzie Juhas po browary w siną daaaal.

Nocujemy w Chodorkach

Obóz rozbity. Zrobiliśmy jakieś 22km. Wiata wygląda jak by miała się zawalić rok temu, ale może jeszcze jedną noc postoi. Jestem tutaj: 53.97067°N 22.83221°E http://maps.google.com/maps?q=53.97068%2C22.83222

Klasyka spływowa. Dowód najwyższej sprawności spływowej osiągalnej tylko przez największych mistrzów.

Druga przenoska na szlaku

Trudne podejście ale damy radę :-D

Zrobiliśmy Bolesty

Teraz kierunek wieś Rączki. Przydał by się sklep. Piwerko się kończy.

Lamerzy na horyzoncie B-)

Jezioro Bolesty

Gdzieś pod koniec tego jeziora zakończył się poprzedni spływ Rospudą. Wygląda na to że teraz jesteśmy półtora dnia do przodu. Po deszczu nie ma śladu. Pozostało jedynie lekko rozwodnione piwerko. :-D

To ma być deszcz?

Litości, nawet się nie zatrzymaliśmy. A ponczo to tylko do zdjęcia założyłem. >:) >:) >:) >:) Zamykamy z jeziora Okrągłego.

Spotkaliśmy pierwszych kajakarzy

Ale takich lamerów bez ekwipunku. Goni nas ten deszcz ☔ ale co tam :-))